Odrobina humoru w porno to tylko plus.
Ten facet, który jest związany, pojawia się w wielu filmach, myślę, że jako ten prostak, który jest zdradzany przez swoją dziewczynę. Wystarczy spojrzeć na jego twarz, wyraża ona jednocześnie frustrację, bezradność i tchórzostwo. Nie zdziwiłbym się, gdyby po tym, jak kochanek odszedł, a dziewczyna go rozwiązała, wystarczyło jej powiedzieć kilka słodkich zdań, żeby ten rogacz jej wybaczył.
To dobra zachęta, jeśli taki wygaszacz ekranu będzie wisiał przy wejściu do burdelu, to klientów nie zabraknie. W rzeczywistości ta pani nie zadowala się sobą, a jedynie demonstruje swoje ciało i temperament. Swoją drogą, ciało ma tylko cztery, ale za to cycki świetne!
Michael, czy chcesz dobrego loda?